W minionym tygodniu na drodze w miejscowości Karolewo doszło do incydentu z udziałem nietrzeźwego kierowcy, który wjechał w znak drogowy. 36-letni obywatel Mołdawii stwarzał tym samym zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Dzięki sprawnej interwencji świadków oraz policji, mężczyzna nie tylko został zatrzymany, ale również deportowany z kraju.
Cała sytuacja rozpoczęła się, gdy świadka zdarzenia zauważył, że kierowca nie radzi sobie z prowadzeniem pojazdu marki Peugeot Partner. Po niekontrolowanym zjechaniu z drogi i uderzeniu w znak, osoba ta natychmiast zareagowała, zabezpieczając kluczyki od pojazdu i wzywając policję. Błyskawiczna reakcja świadka zapobiegła potencjalnemu niebezpieczeństwu oraz mogła uchronić innych użytkowników drogi przed poważnym wypadkiem.
Po przybyciu funkcjonariuszy, ustalono, że kierowca miał w organizmie 3,48 promila alkoholu. Dodatkowe sprawdzenie ujawniło, że mężczyzna był osobą objętą decyzją o konieczności powrotu do swojego kraju. Kontrola dokumentów wskazała na ich fałszywe pochodzenie, co doprowadziło do nałożenia na niego zarzutów za nielegalne posługiwanie się nimi oraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Policja podjęła działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa publicznego, co zaowocowało deportacją mężczyzny do Mołdawii na podstawie decyzji Komendanta Powiatowego Policji w Szamotułach.
Źródło: Policja Szamotuły
Oceń: Deportacja nietrzeźwego kierowcy po awarii drogowej w Karolewie
Zobacz Także